18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 31 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-04, 11:38
🔥 "Nietolerancyjna" Hiszpania - popularne w ostatnich 24h

#lewy pas

Typowy muł przyklejony do lewego pasa za wszelką cenę.
Najlepszy komentarz (29 piw)
Jesse.Pinkman • 2023-12-01, 21:51
hlavaa napisał/a:

Uderze w poduszje zderzeniowa na autostradzie, na chuj to tu wstawiasz???chyba ze masz druga czesc z pokazanym efektem uderzenia


Seba tyle razy ci powtarzałem - nie komentujemy po spożyciu alkoholu.
Kolejny konkurs mierzenia mikropenisów... Zakończony sukcesem

Najlepszy komentarz (47 piw)
mariusz3pl • 2023-01-01, 13:22
Nie wiadomo co się działo wcześniej oczywiście, ale z tego wideo są dwa wnioski. Kierowca z pickup-a to kurwa a osobówki to idiota.

ps. @VeIture, potańczyłeś trochę w nocy?
Niby nie sadystyczne, ale ładnie się jegomość z Toyoty wpierdolił



Mam mieszane uczucia... Z jednej strony ukarany szeryf, z drugiej Mistrzowie drogi, którzy blokują lewy pas by jechać 1km/h więcej.
Najlepszy komentarz (88 piw)
boss. • 2020-05-10, 23:29
Bardzo dobrze że wychamował cwela z tira nagrywajacego.Jebany król szosy zapierdala lewym pasem po wyprzedzeniu pierwszej ciężarówki zamiast zjechać na prawy.Jebać tirowców.
S8
nowynick • 2019-08-23, 12:37
we wschodniej Polsce mentalność u Januszy bez zmian (w zachodniej pewnie też )
Najlepszy komentarz (124 piw)
Rocco007 • 2019-08-23, 13:01
Ładnie poszedł, a dla januszy szeryfów wielka końska spierdolina i plaskacz w pysk.
Ironia losu...
krzyks • 2018-02-06, 17:40
Takiej karmy się nie spodziewała



W 1:35 warto pogłośnić, a od 1:51 już wiemy dlaczego

Zjazd na A4 z Katowic do Wrocławia. Ku przestrodze.
Najlepszy komentarz (62 piw)
Huawei • 2018-02-06, 18:36
"zakręt mistrzów" nie dość, że postawili fotoradar i ograniczenie do 50 to jeszcze ludzie się tam rozbijają...
Kilka słów na temat akcji "trzymaj się prawego pasa":

Jeżdżąc po mieście nagminnie spotykam się z przypadkami, gdy jadę lewym pasem dozwoloną prędkością (lub nawet trochę powyżej), a kierowcy którzy chcą jechać znacznie szybciej (co jak wiadomo jest wykroczeniem) podjeżdżają mi do zderzaka, mrugają światłami i wykonują jakieś inne śmieszne manewry. Zdarza się nawet, że np. na światłach otworzą okno i zaczną obraźliwie wykrzykiwać swoje błędne racje, że jeździ się prawym pasem, na co oczywiście nie zwracam uwagi.

W mieście można jeździć którym pasem się chce, ze względu na to, że zawsze możemy mieć potrzebę skrętu w lewo (co nie występuje na autostradach ani drogach ekspresowych). Dodatkowo, jeżeli jadę maksymalną dozwoloną prędkością w mieście, to tym bardziej nikt nie ma prawa mnie wyprzedzać (oprócz pojazdów uprzywilejowanych), a jeżeli ktoś decyduje się na taką jazdę - nie mam obowiązku ani mu jej ułatwiać, ani utrudniać.
Jako że mówimy tutaj o drogach z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku - w mieście na każdym typie dróg (jednojezdniowa, dwujezdniowa, jednokierunkowa) jest dozwolone wyprzedzanie od prawej strony. Oczywiście, jeżeli zarówno prawy pas jak i lewy jedzie z taką samą prędkością, osoba która chce jechać szybciej może jedynie poczekać, aż jeden z pasów się zwolni.

Sytuacja na autostradach i drogach ekspresowych wygląda dosyć podobnie pomimo że jest nakaz jazdy prawym pasem. Nakaz jazdy prawym pasem dotyczy się tylko wtedy gdy ten pas jest wolny i pojazd nie wykonuje manewru wyprzedzania.

Jeżeli jadę z maksymalną dozwoloną prędkością, a na prawym pasie (nawet dosyć daleko) jadą pojazdy, które jadą dużo wolniej, to nie mam obowiązku zjeżdżania na prawy pas (przez co musiałbym hamować), kierowcom jadącym za mną, którzy chcą jechać z niedozwoloną prędkością.

W takiej sytuacji, poza terenem zabudowanym na jezdni dwukierunkowej, kierowcy mają prawo mnie wyprzedzić od prawej strony jeżeli droga składa się z trzech pasów ruchu w jednym kierunku, a na jezdni jednokierunkowej mogą wyprzedzać od prawej strony nawet przy dwóch pasach ruchu, a ja nie mam przymusu zjeżdżania im na prawy pas.

Tak samo, jeżeli prawy pas na drodze ekspresowej lub autostradzie jest zajęty na długim odcinku, a pojazdy poruszające się nim jadą z prędkością mniejszą od dozwolonej - pojazd wyprzedzający taką kolumnę, który jedzie lewym pasem, RÓWNIEŻ z prędkością niższą niż maksymalna dozwolona, lecz jedzie szybciej od pojazdów na prawym pasie, ma prawo wyprzedzać ze swoją prędkością tak długo jak tylko mu to zajmie gdyż wykonuje manewr wyprzedzania.

Tutaj kieruję moje słowa do podjeżdżających na pół metra do zderzaka i mrugających światłami - jeżeli w takiej sytuacji pojazd jadący przed wami zdecyduje się przyśpieszyć, abyście mogli jechać szybciej, to robi to tylko z własnej, nieprzymuszonej woli lub dlatego, że boi się że wyciągniecie broń i zaczniecie strzelać - wg. prawa, pojazd ten jadąc nawet wolniej niż dozwolona maksymalna prędkość, lecz szybciej niż auta na prawym pasie, wykonuje manewr wyprzedzania i ma do tego prawo.

Wszystko jest bardzo proste, przejrzyste, a przede wszystkim logiczne. Podsumowując - w mieście każdy (nawet zawalidroga) ma prawo jechać cały czas lewym pasem, a na autostradzie T.I.R. ma prawo wyprzedzać innego T.I.R.'a jadąc o 0.10 km/h szybciej.
Pozdrawiam
Najlepszy komentarz (71 piw)
unlimited1991 • 2016-03-30, 4:16
KrwawyEric napisał/a:

Jeżdżąc po mieście nagminnie spotykam się z przypadkami, gdy jadę lewym pasem dozwoloną
prędkością (lub nawet trochę powyżej), a kierowcy którzy chcą jechać znacznie szybciej
(co jak wiadomo jest wykroczeniem) podjeżdżają mi do zderzaka, mrugają światłami i wykonują
jakieś inne śmieszne manewry. Zdarza się nawet, że np. na światłach otworzą okno i zaczną
obraźliwie wykrzykiwać swoje błędne racje, że jeździ się prawym pasem, na co oczywiście nie zwracam uwagi.



Czasami ktoś może sam odwozić żonę rodzącą do szpitala, albo rannego, ch*j Ci do tego, dlaczego i ile
ktoś jedzie. Póki nie jesteś uprawniony do sprawdzania tego. Plus jak pierdolisz o wykroczeniach, to zaraz Twoje
wypunktuje i brak wiedzy również.

KrwawyEric napisał/a:


W mieście można jeździć którym pasem się chce, ze względu na to, że zawsze możemy mieć potrzebę
skrętu w lewo (co nie występuje na autostradach ani drogach ekspresowych).



To nie jest pozwolenie na jazdę lewym. Dojazd do skrzyżowania bo się skręca, a jazda to 2 rzeczy.
Inne miary odcinka przejechanego przez pojazd.

Zasada ruchu prawostronnego obowiązuje na wszystkich drogach. Zarówno na jezdniach jedno i dwukierunkowych.
Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową o większej liczbie pasów ruchu, kierujący
pojazdami są obowiązany zajmować prawy pas. Jazda lewym pasem, w sytuacji gdy prawy pas jest wolny będzie
stanowić wykroczenie drogowe. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech
pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni (art. 16 ust. 3)


Ch*ja którym się chce. Na lewy pas zjeżdżasz dojeżdżając do skrzyżowania, nie 100m 1k 10km wcześniej.
Na eLce i egzaminie polerowałeś drążek instruktorowi i egzaminującemu ? Tam powinieneś się nauczyć, że nie wisisz
na lewym pasie. Podstawa prawna powyżej.

KrwawyEric napisał/a:


Dodatkowo, jeżeli jadę
maksymalną dozwoloną prędkością w mieście, to tym bardziej nikt nie ma prawa mnie wyprzedzać (oprócz
pojazdów uprzywilejowanych), a jeżeli ktoś decyduje się na taką jazdę - nie mam obowiązku ani mu jej
ułatwiać, ani utrudniać.
Jako że mówimy tutaj o drogach z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku - w mieście na każdym typie
dróg (jednojezdniowa, dwujezdniowa, jednokierunkowa) jest dozwolone wyprzedzanie od prawej strony.
Oczywiście, jeżeli zarówno prawy pas jak i lewy jedzie z taką samą prędkością, osoba która chce jechać
szybciej może jedynie poczekać, aż jeden z pasów się zwolni.



Nadal nie.

Kierującemu pojazdem wyprzedzanym nie może w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększać prędkość.


Masz obowiązek nie utrudniać, nadal nie dostałeś odznaki szeryfa. Ba, nawet szeryf, policja i inni nie mogą, jeżeli
nie robią tego akurat jazdą na światłach i syrenach (wtedy dopiero są pojazdem uprz.). To czy będą chcieli zatrzymywać
kogoś jadącego 55km/h w mieście to ich sumienie i wola- nie Twoja papierowy szeryfie- czy po manewrze zatrzymają i ukarzą.

Masz tutaj kodeks z orzecznictwem, kogoś pojętnego, nie Ciebie:
books.google.pl/books?id=NXpD0vdI9KsC&pg=PA145&lpg=PA145&d...
strona 141 prędkość bezpieczna, oraz 145 prędkość nieutrudniająca jazdy innym kierującym.

KrwawyEric napisał/a:


Jeżeli jadę z maksymalną dozwoloną prędkością, a na prawym pasie (nawet dosyć daleko) jadą pojazdy,
które jadą dużo wolniej, to nie mam obowiązku zjeżdżania na prawy pas (przez co musiałbym hamować),
kierowcom jadącym za mną, którzy chcą jechać z niedozwoloną prędkością.




Zarówno na jezdniach jedno i dwukierunkowych. Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową
o większej liczbie pasów ruchu, kierujący pojazdami są obowiązany zajmować prawy pas. Jazda lewym pasem,
w sytuacji gdy prawy pas jest wolny będzie stanowić wykroczenie drogowe. Kierujący pojazdem, korzystając
z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący
się na prawej połowie jezdni (art. 16 ust. 3)


Tak, dokładnie masz obowiązek zjechać, bo sam piszesz że dość daleko. Zdążysz wrócić na lewy, nim
dojedziesz do innych uczestników ruchu prawego pasa. Jeżeli prawy wolny, bo są dość daleko jak sam piszesz.

A czy ktoś jedzie dozwoloną, czy nie, to nadal, zapisz się do straży miejskiej, czy policji, jakby oko miało
decydować o pomiarze prędkości, to by fotoradarów nie było. Nawet jak jedziesz w mieście 50km/h, a ktoś w 2s obok
Ciebie przemknie.

KrwawyEric napisał/a:


W takiej sytuacji, poza terenem zabudowanym na jezdni dwukierunkowej, kierowcy mają prawo mnie wyprzedzić
od prawej strony jeżeli droga składa się z trzech pasów ruchu w jednym kierunku, a na jezdni jednokierunkowej
mogą wyprzedzać od prawej strony nawet przy dwóch pasach ruchu, a ja nie mam przymusu zjeżdżania im na
prawy pas.



Tak jak wyżej, zjeżdżasz na prawy, bo 'dość daleko'( zakładam, że tak jak powyżej masz na myśli). Stwarzasz niebezpieczną sytuację.
Realne zagrożenie na drodze.
To że jest ruch prawostronny, a auta mają z lewej strony kierownicę jest z pewnego powodu.
Jak pomyślisz- zrozumiesz. Tu chodzi o widoczność. Nie tylko kierowców osobówek (chociaż niektóre osobówki ch*jową widoczność mają również).
Nowa akcja policji pod hasłem "Lewy pas" będzie zwalczała kierowców blokujących autostrady i nie tylko. Niewielu kierowców wie, że jest to wykroczenie, za które grozi mandat.



ukryta treść
Policja rozpoczyna nową akcję mającą na celu zdyscyplinowanie kierowców utrudniających ruch na trasach szybkiego ruchu. Akcja „Lewy pas” jest wymierzona przeciwko kierowcom nagminnie blokującym lewy pas ruchu. Taka jazda podlega karze pieniężnej w wysokości 200 złotych oraz dwóch punktów karnych.

Akcja „Lewy pas” obejmie zwłaszcza trasy szybkiego ruchu, gdzie kierowcy często blokują ruch, jadąc długi odcinek trasy po lewym pasie. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego, jazda lewym pasem jest możliwa tylko w sytuacji wyprzedzania lub skrętu w lewo. Trwające dłuższy czas poruszanie się po lewym pasie, nieuzasadnione koniecznością wyprzedzania lub skrętu, jest wykroczeniem karanym w myśl art. 90 kodeksu wykroczeń.

Udowodnienie winy kierowcy, zwłaszcza na trasach szybkiego ruchu może nastręczyć policji sporo kłopotów. Niezbędne będzie przejechanie za kierowcą dłuższego odcinka drogi oraz udowodnienie, że nie podejmował w trakcie jazdy po lewym pasie żadnych dopuszczalnych manewrów. Biorąc pod uwagę realia polskich dróg, akcja policji wydaje się sensowna. W sieci nie brakuje amatorskich filmików, na których widać kierowców samochodów ciężarowych, którzy poruszają się lewym pasem, co skutecznie blokuje jadące z tyłu auta osobowe. O niebezpieczeństwie takiego manewru nie trzeba pisać. Dlatego na autostradach wprowadza się zakaz wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych. Mimo tego wielu kierowców świadomie łamie ten zakaz. Stąd akcja policyjnej drogówki, która ma poprawić bezpieczeństwo na trasach szybkiego ruchu.


Oby więcej takich akcji
Najlepszy komentarz (71 piw)
~Velture • 2016-03-19, 21:05
Mówcie co chcecie ale dobrze ,że w końcu się za to biorą. Nic tak nie wkurwia jak pizdy wlekące się lewym pasem. Sam jeżdżę przepisowo na ekspresówkach ale jak wyprzedzam jakiegoś typa to dodaję gazu aby zrobić to szybko i wracam do swojej prędkości.

Szczególnie wkurwiający są kierowcy tirów co jeden jedzie 90 a drugi 91 i kurwa górka i szach mat i czekamy na płaską drogę aby dokończyli. Ile on kurwa nadrobi takim manewrem? W ciągu dnia kilka km max przy założeniu ,że nigdy nie zwolni w tym czasie i niech mi nie pierdoli ,że mu się śpieszy i musi dojechać aby tacho nie przekroczyć.

Tak samo wkurwiają pizdy co jadę powiedzmy przykładowo stówę na ekspresówce na tempomacie i podbija mi pod zderzak jakby myślał ,że przyśpieszę przez to, potem wyprzedza i zwalnia mi kurwa do 90 gdzie ja go wyprzedzam dalej jadąc te jebane 100 na tempomacie i jak jestem przed nim to znów ambicja go bierze aby wyprzedzić i znów to samo. Potem się dziwić ,że człowiek się wkurwia.

@UP
Co do kierunkowskazów to powinni. Kurwa mać nie dość ,że hajsu by do państwa poszło w chuj to jeszcze by kurwa nauczyli tych zjebów korzystania z kierunków a nie metoda na Janusza taryfiarza "włączam kierunek już przy skręcie kierownicą na skrzyżowaniu aby oszczędzać żarówki i akumulator".